Na spontanie, będąc z ziomeczkiem w Marmaris sprawdziłem czy są tutaj jakieś skrzynki. Jestem w Turcji ponad 2 miesiące i trochę zapomniałem o całej zabawie, bo w większości miejsc nie ma skarbów. Okazało się, że tu akurat jest jeden i to na górze na którą i tak chcieliśmy się poprzedniego dnia wspiąć

Wybraliśmy się więc na wycieczkę, świetny wypad poza miasto, las, natura, piękno gór, widok na zatokę... Po wejściu na górę to Lejto znalazł swój pierwszy w życiu geocache. Zabawa przednia, cieszyliśmy się jak dzieci xD
Wpisaliśmy się, zrobiliśmy fotki, dodaliśmy kilka gadżetów i większy pojemnik. Dzięki założycielowi Polakowi za pokazanie tego miejsca i skrzynkę! Pozdrooo!

Powodzenia dla wszystkich i polecamy odkrywać takie perełki!