Trzeci i ostatni tego dnia znaleziony przez nas kesz. Trzeba przyznać, że zajął nam zdecydowanie najwięcej czasu głównie dlatego, że na kopcu jest mnóstwo różnego rodzaju pieńków. Jednak w końcu się udało. Żadnych sugestii dotyczących współrzędnych niestety nie posiadamy, ponieważ działaliśmy bez GPS-a. Z mojej strony bez wymiany. Dzięki