Po kesza tym razem wdrapywała się kompania.. bo ja jednak obawiałam się że ta misterna konstrukcja nie utrzyma mojego ciężaru. Kesz na miejscu cieszy oko znalazcy. Dzięki!
Ostatnio edytowany 2021-08-07 15:19:33 przez użytkownika Carewna - w całości zmieniany 1 raz.