Logs Lobotomia Transorbitalna
23x
0x
2x
2020-11-23 16:00
eliksir
(
2332)
- Gevonden
Po wyjściu z krematorium po spaleniu stryja miałem dwa wyjścia:
-jechać do domu pogrążony w żałobie
-zostać na miejscu i osobiście podjąć się Lobotomii Transorbitalnej
Dla keszera z sercem z betonu ale oplecionym dziką różą nie było innego wyjścia, zwłaszcza że ostatnimi czasy do Gdańska mi nie po drodze, więc pyknęło się Ladymoon'owską skrzynkę. Wrażenia? Noooo, były. Klimatycznie, z tzw Srebrzyskiem w tle, z Logbookiem 'jak trzeba' i wogole. To nie kolejny podparapetnik magnetogówniany tylko kilka niezapomnianych chwil z wariatami z OC. TFTC