Wpisy do logu Na wyspie w Fraglesowie 157x 3x 7x 15x Galeria
2020-11-15 14:41 PeCha (1973) - Znaleziona
Co ja się tu nakręciłem... Doszedłem na współrzędne, rozglądam się i nic. Znalazłem zdaje się pierwotne miejsce ukrycia, ale tam pusto. Gdzieś w poprzednich logach piszą, że pod zwalonym drzewem. Uwielbiam. Las, wokół więcej drzew zwalonych niż rosnących i bądź tu mądry. Niby są dodatkowe zdjęcia. Leży brzoza. OK. Patrzę, a tam z 10 powalonych brzózek sobie leżyJeszcze zdjęcie z jakimś numerem na brzozie. Obejrzałem okoliczne i nic. Już mieliśmy rezygnować, ale stwierdziłem, że skoro już tu jestem, że skoro piszą o powalonym drzewie i o orientacyjnych współrzędnych, to zobaczę to wielkie zwalone drzewo na szczycie wyspy. Nic. I wtedy, będąc po drugiej stronie tego wielkiego drzewa, dojrzałem ją. Brzozę. Zwaloną. Za chwilę obok inne zwalone drzewo. Chociaż w porównaniu z okolicznymi drzewami, to akurat można powiedzieć - drzewko. Ale w jego korzeniach dojrzałem słoik. Czyli jest. Jak już się wpisałem, to wzrok mój przykuł fragment mapy leżący pod liśćmi po prawej, podszedłem bliżej i znalazłem oznaczoną brzozę z któregoś z poprzednich zdjęć. Czyli wszystko się zgadza, tylko szukałem nie z tej strony co trzeba. Mimo bycia dokładnie na współrzędnych.
No i cieszę się, że to listopad, bo latem pewnie komary by nas tam zjadły...
Z Ciri.
Dzięki!