Lubimy takie "łażenie po strzępach" więc będąc w pobliżu nie mogliśmy sobie odmówić . Fajne miejsce ,szybki keszyk zdobyty bez trzeciego etapu (okazał się zbędny) choć szum rzeki i tak mnie wezwał w to miejsce . Graffiti też spoko i te największe to już chyba można by podciągnąć pod sztukę . Podobało się dziękujemy.