Odwiedziliśmy dzisiaj miejsce i znaleźiśmy jedno charakterystyczne drzewo ale niestety świeżo ścięte:/ Ścięte i częściowo juz nawet pocietę. Domyślałmy sie, że to własnie o nie chodziło bo w środku pnia ślad był po jakiejś dziurze - najprawdopodobniej dziupli z keszem. A szkoda bo miejsce urokliwe.