Remont cerkwi trwa w najlepsze i jak się okazuje, pojemnik został już odnaleziony przez robotników i nawet przypadkiem go rozcięli piłą mechaniczną. Przeniosłem go nieco dalej (N 49° 45.195' E 022° 12.569'), ale nie miałem czym zabezpieczyć dziury w wieczku, a sam logbook jest bez woreczka, więc zapewne szybko zamoknie (robotnicy schowali go u siebie, więc jak mi go wydali to był suchy). Szukajcie pomiędzy igłami, chociaż nie posiadałem niczego do zamocowania, także leży luźno pośród gałęzi. Jeśli spadnie to przepraszam, ale kompletnie nie byłem na to przygotowany
Afbeeldingen in deze log: