Znaleziono w czasach zarazy razem z Dr1ver i szczupakoelin podczas popołudniowego spaceru po Śródmieściu.
Na pojemnik trafiliśmy zupełnie przypadkiem, bo szukaliśmy innego kesza z systemu GC, a tu niespodzianka i znalazł się ten, a tamtego oczywiście ani widu, ani słychu. No ale jak już się trafił, to wpis musi być

Pojemnik jest w świetnym stanie, logbook suchy i jest miejsce na wpisy kolejnych znalazców. Ciekaw jestem tylko, ile osób się już pomyliło i nie zauważyło, że ten kesz to nie tamten, którego nie ma... :P
Dzięki, iwonia1999, za skrzynkę! :)