Znaleziona podczas nadbużańskiej wyprawy. Oj się najeździłem... najpierw skręciłem w drogę do żwirowni... kesz był... 491 metrów po drugiej stronie żwirowni... obszedłem całą żwirownię po krzakach z rowerem, żeby zobaczyć, że dobre podejście jest jakieś 100 metrów od szosy
Widok super! TFTC b/w