Dzięki za kesza! Jedna rzecz - odkładajcie kamień! Gdy podeszłam do skrytki to była prawie "na widoku". W związku z piękną, ale baaardzo mglistą aurą ominęliśmy skrytkę na gołoborzu, więc postanowiłam znaleźć chociaż jedną żeby zaznaczyć wizytę w ŚPN