Fajny opis, aż zachęca żeby odwiedzić miejsce, które de facto warto odwiedzić ;)
Co do kesza to teren się bardzo zmienił w stosunku do tego co widać na zdjęciach. Już pakowałem się, żeby wchodzić w trzciny i bagno, ale druga część teamu - czyli moja Żona namierzyła skrzynkę. Dziękujemy za nią i pokazanie miejsca :)