Gieps na początku wariował, ale po chwili się przyzwyczaił i opanował (prrry szalony) w lasku. Miejsce na 70% zlokalizowane do dalszych poszukiwań zniechęcił mnie fakt, że w tym miejscu było "zagłębienie typu keszowego" więc może i morale podupadły. Zawsze pozostaje te 30%
Fajnie wypatrzone miejsce, widoczki ładne polecam odwiedzenia nawet bez kesza.