Pierwszy pełen dzień urlopu w Szklarskiej Porębie, więc mimo towarzyszącego cały dzień deszczu czas się wybrać na pierwszy keszowy wypad. Zaczynam tu, gdzie rok temu urzędowali starsi lokalsi, a później przegoniła mnie burza i kesza nie miałem możliwości podjąć. Jest na miejscu, chociaż uszczerbiony