2011-06-19 12:09
Rob-Team
(3411)
- Znaleziona
Szkoda, że maszyneria nie była uruchomiona. Ale i bez tego miejsce zrobiło na nas wrażenie. Trochę utrudniała nam przy podejmowaniu młodsza córka, w którą dosłownie wszedł demon nieznanego pochodzenia;) A moze to przez promieniowanie od radarów;). Skończyło się na tym, że musielismy wrócić do auta. Opętana została z mamą, a ja ze starszą podeszliśmy drugi raz i podjęliśmy kesza. Bez wymiany. Dzięki za pokazanie fajnego miejsca.