Wspólnie z izuchabdg. Ostatnimi czasy na wyjazdy z żoną nie zabieram kaloszy, a żony nie zabieram do sztolni. Tak to wyszło, że po szybkim wejściu nastąpiło szybkie umorusanie i wyjście. Następnie wpis do kesza awaryjnego. Za miejsce leci reko.
Dzięki za kesza