Znaleziona z Brudasem w ramach I wyprawy na Projekt PL jako dwudziesta pierwsza.
Podjechaliśmy trochę samochodem i ruszyliśmy dalej na pieszo i napotkaliśmy rzeczkę. Na mapie wyglądało, że skrzynka jest pomiędzy rzekami i nie da się do niej podjechać lub podejść nie przechodząc przez nie. Niestety rzeczka była na tyle szeroka, że nie dało się przeskoczyć. Okazało się także, że jest dosyć głęboka. Postanowiliśmy zbudować kładkę. Przytargaliśmy gałęzie ułożyliśmy i męska połowa MMJ (jako najcięższa) przystąpiła do testów obciążeniowych. Pierwsza próba zakończyła się zanurzeniem nogi po biodro. Po wzmocnieniu kładka drugą próbę przeszła pozytywnie i udało nam się przedostać na drugą stronę. Niestety jeszcze czekał nas krótki spacer po podmokłej łące.
Po znalezieniu skrzynki wróciliśmy do auta. Kładka wytrzymała nasz powrót.
Udało nam się wpisać jako STF.