Nasz telefon do przyjaciela związany był z jednym z punktów pośrednich, gdzie były cztery odpowiedzi do wyboru (konkretnie chodziło o nazwisko). Nie chcieliśmy wracać do domu, żeby zapytać przyjaciela googla, więc zadzwoniliśmy i ktoś sprawdził za nas. Reszta zadań nie sprawiła żadnych kłopotów.