#543
Na zakończenie szkolnej wycieczki. Ekipa z Gdyni dała radę
Co prawda z pomocą barmanki bo nasze oczy nie były aż takie "wysokie". Z początku siedzieliśmy 10 minut i grzebaliśmy w dosyć ciekawej figurce kobiety na łóżku... DZK! Niestety bez wymiany bo Pomorskie krety porozrzucałem już po okolicznych skrzynkach, a ta była nieplanowana. Nie mniej jednak dzięki za miejsce. Pewnie nie raz wpadne jescze tutaj z jakimś GK :)