Log entries [ŚJT] Synagoga Wielka
123x
2x
1x
1x Gallery
2020-08-01 10:05
morrison-1986
(
2548)
- Found it
W drodze do kesza mieliśmy z Jaśkiem bardzo przyjemną rozmowę odnośnie przekleństw. Ale nie takich nieuzasadnionych i sebixowych, gdzie używa się "kur*y" jako przecinka ale takich gdzie nie sposób zamienić nawet jednego słowa bo całość traci sens, wydźwięk, humor. I tym sposobem jak można inaczej bez używania przekleństwa zacytować na przykład:
* a możesz mi powiedzieć: po ch*j mi las?
albo
* a co on jest kur*a robocop?
albo
* Dobra, dogadajmy się. 200 złotych i jako premia ten bezcenny, argentyński kaktus.
* A na chuj mie ten kaktus?!
Uśmiałem się tu strasznie:D
Generalnie reasumując - nie jestem zwolennikiem patologicznego używania bluzgów (choć czasem i ja rozwiązuję sobie język) i używania ich jako znaków interpunkcyjnych ale nie użycie przekleństwa zabija urok wypowiedzi czy zdania. Vide legendarny, budgetowy wpis dotyczący zamku na Karolewie;).
A kesz - błyskawiczny. Nawet nie wiem kiedy Jasiek go wygrzebał:D.
Jedyne co mnie w tym miejscu zmartwiło, to że odświeżają budynek na którym namalowana była wizualizacja synagogi. Wyglądało to kiepsko i cygańsko ale wrosło się w krajobraz i dodawało mu kiczowatego uroku. Szkoda by było jakby totalnie zniknęło coś co przypominało o tym że taki budynek tu stał. Bo bez tego nawet mój Młody z nieograniczoną chyba wyobraźnią będzie miał problem aby wizualizować sobie, że kiedyś coś takiego się tutaj znajdowało.
Dzięki!