Wypad rowerowy w okolice Świebodzina na początek sierpnia. Choć pociągi już tu pewnie nigdy nie pojadą to ten nasyp nadal robi duże wrażenie, a sam przepust (?) jeszcze większe - tylko po co ta krata jest zamknięta?Nie wiem gdzie był poprzedni kesz, ale obecna lokalizacja trafiona w punkt, ciekawe miejsce i nawet pokrzywy po pas po drodze tak nie przeszkadzają ;)