Na wielka sowe dotarlismy "przez przypadek". Jechaliśmy rowerami w zupełnie inne miejsce nie mając mapy. GPS nas doprowadził na przełęcz Jugowska i stamtad postanowilismy się udać na Wielka Sowę. Niestety nie zabrałem ze soba koordynatów, więc nie było sensu szukać. Miejsce piekne. Polecamy.