Niestety nie udało mi się znaleźć skrzynki, choć szukałem dokładnie. W środku kilka pustych butelek i puszek oraz spore mrowisko (w które przez przypadek włożyłem rękę), ale skrzynki (szczególnie o tym rozmiarze) ani śladu. Za to kilka metrów od drzewa postawiona jest tabliczka, aby nie zostawiać śmieci, więc kesz mógł zostać tak potraktowany... Dzięki za pokazanie tego niesamowitego okazu ;)
Afbeeldingen in deze log: