Po kilku tygodniach znowu jesteśmy w Cieszynie. Dziś z młodymi podjęliśmy najbliższego kesza, który pojawił się od naszego ostatniego pobytu. Wybraliśmy się też na czekoladę na rynek i przy okazji odszukaliśmy tablicę na cześć Jana III Sobieskiego - nigdy wcześniej nie zwróciłem na nią uwagi.
Dzięki!