Głównego bohatera całego układu zostawilismy na koniec
Hmm, który to już kszyk tego typu? Ale za każdym razem dający radochę. Nam sie udało pomimo tego, ze tak naprawdę ciemno to jeszcze do konca nie było. Ale mozę dlatego jeszcze lepiej sie bawilismy wypatrując puszczajacych przez drzewa nam oczek ;) A potem ewakuacja i do Gdańśka... Odwiedzona w pogodną niedzielę wesołą ekipą w składzie Kika, Chester i Schron. Dzięki mza kesza :)