Logs Gra terenowa OC#10 - "Rozpoznanie lotnicze"
27x
2x
23x
2x Galerij
2008-07-06 00:00
tATO
(
4035)
- Gevonden
#107
===========================================
Meldunek 0001 z dnia 6 lipca 2008
===========================================
Szanowny Dowódco,
Melduję wykonanie zadania. Po wykonanych w nocy pracach sztabowych za dnia ruszyliśmy w teren. W trakcie namierzania miejsca kontaktowego wykorzystaliśmy wyniki tajnych prac wywiadowczych agenta starypatyka. Notabene agent starypatyk wprowadził nas parę miesięcy temu w struktury agenturalne używające małych pudełeczek (nazywane niewinnie keszami) do spędzania każdej wolnej chwili. Dodatkowo użyliśmy w sposób przewrotny narzędzie używane (chyba) przez szwajcarską armię: Geocaching Swiss Army Knife, czyli GSAK.
Niestety nasza misja została wykonana w sposób niepełny, co powoduję, że jestem bliski harakiri. Myślę jednak, że wykonanie w sposób alternatywny również zostanie zaliczone. Obawiałem się bowiem o dekonspirację miejsca.
Skąd te podejrzenia? Otóż w trakcie tzw. bobrowania nad naszymi głowami zaczął krążyć samolot. Niestety korony drzew uniemożliwiły mi zrobienie zdjęcia z miejsca ukrycia, ale gdy tylko znalazłem kawałek wolnego nieba zrobiłem mu zdjęcie, być może któryś z agentów będzie potrafił rozpoznać co to za jednostka (fota w załączeniu). Dodatkowo wróg zaczął używać broni zoologicznej w postaci komarów. Ta wyjątkowo podła metoda walki doprowadziła do tego, że postanowiłem samemu dokończyć misję, a część naszego oddziału (żona z dzieciakami) wycofała się poza linię ostrzału. Rozproszenie zmyliło wroga i później całkiem szybko odnazłem właściwe drzewo. Tym niemniej w trakcie tego nagłego odwrotu wycofująca się część oddziału zabrała pojemnik z materiałami ściemniającymi.
W zamian wymiany użyłem dla ściemnienia logu zagranicznego zwrotu NO TRADE. Mam nadzieję, że tym chytrym ruchem wprowadzę im zamęt, bo pewnie sobie prosto kombinowali, że kesz jest w Polsce, a tu nagle zagraniczny język.
Meldował, tATO team
PS. Rekomendacja za pomysł! Oby takich "nienormalnych" skrzynek było więcej. Mieliśmy jeszcze tego dnia uderzyć na "Azymuty i elewacje", ale po tych komarach ekipa opadła z sił i wybraliśmy wielkie obżarstwo dla podniesienia cukru i nie tylko. Johnny, wielkie dzięki za obie super gry, które dzisiaj zaliczyliśmy.