Znaleziony z Dexem podczas wyprawy na Hel. To jest dopiero świetne miejsce! Naprawdę cieszę się, że udało się je odwiedzić. Chcieliśmy wejść do środka, niestety całość była zalana. Keszyk udało się łatwo namierzyć i podjąć, jak tylko poszły kręcące się dookoła dzieci. TFTC