Ostatni przystanek podczas szybkiego turystycznego rajdu po Władysławowie.
Nie było czasu wejść do środka ale domek z zewnątrz też nam się podobał. Lubię zapach drewna który czuć od takich starych chat.
Skrzyneczka nie chciała tak łatwo się odnaleźć za co chwała założycielowi :)
Dziękuję.