2020-06-27 13:58
borek99
(
3078)
- Gevonden
Przez koronawirusa wróciłem w tym roku do dłuższych wycieczek rowerowych, tym razem czas zahaczyć o Region Kozła. Kesz po zmianach terenu zaliczany "na przypale". Cały las dookoła wycięty w pień, strzelam że teren cmentarza leśnicy chyba oszczędzili bo musieli mieć gdzieś w papierach żeby go nie ruszać. Całość jest też ogrodzona - ja do środka dostałem się prowizoryczną "bramą" kilkadziesiąt metrów dalej - leśnicy "zamknęli" ją... zaginając końcówki drutów za druty na słupie, więc całość można łatwo otworzyć, a po zaliczeniu kesza powrotnie zamknąć, ale radzę działać szybko, bo obecność kogoś za płotem może wzbudzić zainteresowanie miejscowych, a i pewnie trafiając na leśników można byłoby napotkać problemy. Kesz jednak cały czas na miejscu, więc do odważnych świat należy ;). Po cmentarzu zachowały się chyba tylko liczne konwalie...