Mimo jesiennej słoty udaliśmy się na poszukiwania. Taka pogoda ma, oprócz wielu oczywistych wad, co najmniej jedną zaletę: ilość przypadkowych przechodniów jest minimalna a wręcz zerowa. Nie trzeba się zatem zbytnio kryć z procederem. Choć w okolicy jeździł jeden palant swoim 4x4.<br />
<br />
Paczkę znaleźliśmy po ok 20min szukania. Na szczęście zdążyliśmy przed zmrokiem. GPS początkowo wskazywał uparcie na inne zagłębienie terenu, ale tam była tylko butelka po winie "wisienka". Niestety, podpowieź nie na wiele się zdała (co autor miał na myśli?:) W końcu trafilismy na właściwy dołek a tam skrzynka.<br />
<br />
OUT: Leon Zawodowiec na DVD<br />
IN: DVD/VCD dla dzieci + CD z divixami i mp3<br />
<br />
Okolica - istotonie, bardzo ładna. Taką jesienną porą mimo, że szliśmy tymi szlakami po raz n-ty, mieliśmy wrażenie, że jesteśmy tam pierwszy raz.