Bardzo ciekawe miejsce na kesza, od razu nam się spodobało. Zrobiliśmy mały postój na trasie greenvelo i przedostaliśmy się niemal na środek mostu. Niestety skrytki nie było (może wpadła komuś do wody przy próbie podjęcia;), ale miejsce i tak bardzo fajne i warto było spróbować