Trzeba się wdrapać na górę, łatwo nie jest ale widok piękny. Dobrze że wzięłam jakieś pojemniki na reaktywację, bo udało się namówić Frog na tą skrzynkę. Zaliczono podczas XIV zlotu w drugi dzień kajakowania w wesołej ekipie. Dzięki za chwile radości z keszem :)