Keszyk był kompletnie na wierzchu na środku czerwonej gleby. Możliwe, że ostatnie ulewne deszcze to wypłukały z ukrycia. Został przeze mnie umieszczony mniej więcej na kordach w pieńku obok korzenie. Może to tam powinien się znajdować. Ogólnie jest w dobrym stanie. Świetne miejsce na kesza. Dzięki