Pan Włóczykij wziął Panią Włóczykijową do góry i... i powstała Wieża Włóczykijowa!
Rzeczywiście stary drab dobrze strzegł swojego skarbu, bo nawet wieża nie pomogła i Pani Włóczykijowa musiała wdrapać się mu na plecy ale UDAŁO SIĘ!
Dzięki za pokazanie na prawdę pięknego kościółka
P.S. przydałaby się wymiana rączki bo na prawdę trzeba się nagimnastykować (autor będzie wiedział o co chodzi)