Log entries Cmentarz Reduta Wojenna
56x
0x
6x
3x Gallery
2011-06-04 09:39
De Disco Boys Team (DDBT)
(
215)
- Found it
O 23:00 pojechaliśmy na pokaz artylerii nocnej w Bolimowie. Trwał on pół godziny. W drodze powrotnej przypomniało mi się, że zawaliliśmy wcześniej sprawę na cmentarzu Reduta Wojenna.. i możee.....poprawimy się teraz : D
Atmosfera prowadząca nas przez zarośniętą po bokach szuwarami drogę nie była najprzyjemniejsza. Na zegarku 23:51. Początkowo przejechaliśmy cmentarz, na miejscu byliśmy o 23:58. Chciałem wyjąć kesza przed północą, żeby nie było, że w godzinę duchów! Niestety, gdy wyszedłem na zewnątrz potrząsnęły mną ciarki.. Na drodze pustka, dookoła rozległe łąki, koło mnie cmentarz z I Wojny Światowej, która zresztą dziś o 13:30 będzie rekonstruowana. Pochowani tu żołnierze, to żołnierze właśnie z tej wojny, z tej bitwy... - bałem się czy jakaś niespokojna dusza nie będzie na mnie zła, że naruszam cmentarny spokój w ten wielki dzień.
Rozgarnęliśmy gałęzie i - punktualnie o 00:00 - mój tata dotknął kesza. Postanowiliśmy zgasić wóz, żebyśmy słyszeli jak ktoś będzie nadjeżdżał. Scena zgaszonego samochodu z zapalonymi światłami rozświetlającymi te mroczne tereny wyglądała niczym z amerykańskiego filmu grozy.. jakby skończyło nam się paliwo w najbardziej nieodpowiednim miejscu.. : D
Przed maską na asfalcie dokonałem wpisu; w momencie, gdy pakowałem logbooka do słoiczka usłyszeliśmy z bliska "buknięcie-beknięcie-ludzki stłumiony głos". Było to tak przerażające, że obydwoje aż drygneliśmy i wybałuszyliśmy na siebie oczy !!! : O Tata zaświecił na drzewa latarką - sterczeliśmy tam tak nieruchomo, że nawet duch by nas nierozróżnił od pni.. Spakowałem skrzynke do worka i oddałem pakunek tacie. Sam rozglądałem się wkoło czy to nie był jakiś rowerzysta, czy zabłąkany człowiek.... - nic z tych rzeczy.
Właśnie dlatego, że ten odgłos był tak wyraźny..ludzki (pomimo że żywego człowieka na pewno tu nie było).. i naprawdę się przestraszyliśmy REKOMENDACJA . Nigdy nie wrócę tu w nocy!!!!!
AHA ! Skrzynka nr 100 ! : D