byliśmy 200 m od kesza na oficjalnej, rodzinnej imprezie... kusiło, korciło, ale to miało być nasze drugie podejście, więc wiedzieliśmy, że stroje mamy nie ten tego, a najmniejsi nie jesteśmyw końcu ofiarnie weszłam w mojej jasnej sukience i cudem udało mi się nic nie pobrudzićw nocy rynek sprawia o wiele lepsze wrażenie! TFTC!