Wedlug wskazowek zaparkowalismy na Pradzynskiego. Nie wiedzielismy, ze mozna przejsc obok lotniska wiec przedarlismy sie przez pobliski lasek. Sama skrzynka nie sprawila nam trudnosci w znalezieniu chociaz musielismy ja podjac ostroznie, ze wzgledu na mloda pare ktora byla rozlozona w pobliskich krzakach:-) TFTC!