2020-05-23 21:43
ptasznik
(
1759)
- Gevonden
Cały dzień padało i nie chciało przestać. Nogi bolały od chodzenia a skrzynek jakoś powoli ubywało.
Morale tym bardziej mi spadło jak usłyszałem coś o pierwiastkowaniu.
Pomimo spadku mocy pozwoliłem sobie na podjęcie wyzwania i okazało się że w kwadrans rozprawilismy się z demonami.
Podjarani sukcesem ruszyliśmy dalej w tany. Kryzys przetrwany.
Zagadka bardzo mi się podobała.
Dziękuję.