2020-06-04 17:56 meteor2017 (3454) - Znaleziona
Miejscówka doskonale znana, obecnie często tędy przejeżdżam, bo po wyasfaltawaniu różnych bocznych dróg, właśnie ulicą Ostatniego Tura przebiega moja optymalna trasa rowerowa w kierunku Grodziska (znaczy omijająca szosy głównebez zbytniego nadkładania drogi i z minimalną ilością gróntówek, czy wertepów)... no ostatnio objeżdżam sąsiednim mostem, ze względu na zrytą ulicę.
Ale rację ma lec, że kiedyś miejscówka była fajniejsza, drewniana kładeczka klimatyczniejsza, a przede wszystkich żal że obetonowali brzegi Pisi Tucznej, wcześniej był tu super bród.
Tak na marginesie - Werrona, Emilia trochę się pospieszyłyście z kasowaniem loga. "Misiek z Lipy" widnieje w logbooku, aczkolwiek dopisany na okładce, więc jeśli Werrona twierdzi, że logbook był pusty, to pewnie dopisany później... ale teraz jest (załączam fotkę), co najwyżej kwestia kolejności logów.. Należałoby to odkręcić - tutaj chyba założycielka powinna wysłać zgłoszenie do COG (przycisk nad skrzynką - "zgłoś problem), z prośbą o przywrócenie loga. A Werrona może zmienić godzinę znalezienia na wcześniejszą. (skreślone po komentarzu-wyjaśnieniu Werrony :-))
Tak w ogóle spory tłok był pierwszego dnia przy skrzynce - wychodzi że w sumie osiem osób tam było, brakuje jeszcze wpisów ostatniej, dwuosobowej ekipy.
P.S. W logbooku wyrysowałem mały bonus - komiks pt. "Pan Marian nad Pisią Tuczną".