2020-05-30 09:36
żeliwny
(
3109)
- Gevonden
Druga na trasie, ta wyłącznie z inicjatywy morrisona, który w wolnych chwilach dla treningu umysłu rozwiązuje sobie quizy, również te bardzo trudne i niemożliwe, więc w zasadzie jechaliśmy jak po swoje. A gdy dojechaliśmy, to dalej w krzaki. Tzn mój Towarzysz poleciał niczym rasowy zboczeniec i widać było, że czerpał z tego wiele radości, bo dłuższą chwilę go nie było. W końcu wrócił z radosną nowiną i mogliśmy ruszyć dalej.
Dzięki!