Muszę przyznać, że to zagadka z serii męczących. Nicy wiedziałam gdzie a nie wiedziałam. Początkowo obstawiałam inne miejsce i uparcie krążyłam po okolicy - w sprawdzaniu pewnych rzeczy nie do sprawdzenia powstrzymywały mnie jedynie osoby pewnej profesji wciąż przebywające w upatrzonej przeze mnie okolicy. I dobrze, bo to nie to miejsce

Prawidłowe miejsce wytypował fishu, w końcu była okazja sprawdzić domysły. Dziękuję za zagadkę :)