Zalogowaliśmy się wszyscy z datą 30 maja, to na pewno przez roztargnienie
Sebek spisał się na medal jako Strażnik Kesza. Moje zanikające od zmroku funkcje życiowe na szczęście wytrwały, mimo kończącego się doppingu
Pozdrawiam Panią z pobliskiego namiotu, ja bym się tam w życiu nie rozbił
DzK! hehe