Drugi dzień keszowania w okolicy zlotu. Pogoda była taka a nie inna, zachęcała raczej to spania niż chodzenia po lesie i skałach, ale.. czego się nie robi...
Niestety wyłowiliśmy logbooka z wody, który do niczego się nie nadawał, więc zrobiliśmy szybką reaktywację, mam nadzieję, że w dobrym miejscu. Magnetyczna.<br />
<br />
Poziom trudności terenu to na pewno nie 1.