2011-05-29 17:00
czirios
(1815)
- Znaleziona
Samego kesza zlokalizowałem dość szybko. Włożyłem go więc do kieszeni i odjechałem 50 metrów na pobliską trawkę z zamiarem dokonania wpisu. Jednak po otworzeniu okazało się, że włożony do srodka fant zaklinował się. Logbook niestety był pod nim... Chyba z 15 minut próbowałem go wydobyć i gdy już się poddałem i zamierzałem zaliczyć samą fotografią kesza udało mi się znaleźć kawał drutu, za pomocą którego udało się wydobyć figurkę i dokonać wpisu. Dzięki za kesz:)