Wpisy do logu Szczukwin Las - wita Was! 31x 1x 0x
2020-04-29 16:47 vulpecula (2080) - Znaleziona
Droga na azymut mi się nie uśmiecha bo już daleka uśmiechają sie do mnie kolce jeżynWyszukuję przeto ścieżki, które mogą mnie do kesza podprowadzić jak najbliżej - musisz świetnie znać ten las skoro ukrywasz te keszyki w tak przemyślany sposóbJuż blisko, jakieś 30m ściana chaszczy i ... padają mi baterie w garminie. Heheh spoko mam drugi komplet - rozładowane WTF! Latarka - no tak ale wiem, że te z latarki nie odpalą bo garmin i tak stwierdzi, że są puste - odpalam z tablet c:geo - ostatnia szansa nosz wa-mać jak zwykle pomiar szaleje. Już czuję pierwszą tegoroczną keszerską krew gdy widzę jak pierwszy krzak jeżyn z lubością zahacza się o me kolano. i wtedy przychodzi otrzeźwienie. W końcu kto tu będzie kogo uczył łażenia po lesiepaczam na kierunek ok brakuje 15-20m postanawiam zawrócić i sprawdzić co jest z drugiej strony tego zagajnikai tak pomalutku, na czuja z podniesioną głowa, z odartym koleniem, ale bez dalszych strat własnych docieram do keszaPokaźne rozmiary, lecz samo znalezienie cieszy mnie bardziej. Wpis, zamykamy odkładamy, odwracam się na pięcie, ale -wa gdzie zostawiłem rowerzwykle oznaczyłbym sobie łejponta na garminie, ale na tym c:geo to równie dobrze mogę sobie wracać z buta do domuŻadna elektronika nie będzie mnie w wodziła za nos stwierdzam gdy dopadam wreszcie roweru i z uśmiechem jadę sobie do kolejnego kesza z seriidzięki