2020-04-21 00:05
atris
(
5282)
- Gevonden
Sądząc po oponach, dzieło nie jest wybitnie stare, jakieś 3-4 dekady max. Szkoda, że po tym jak przestało służyć, nikt nie pokwapił się posprzątać teren i mamy ot kolejne śmieci w lesie.
Co się tutaj nawalczyłem to moje. Kesz umieszczony był tak głęboko, że nie szło go wyciągnąć. Niestety, ze smutkiem muszę stwierdzić, że w trakcie prób wyciągnięcia wepchnąłem go tylko głębiej w otchłań, skąd już na pewno można zapomnieć o wydobyciu tradycyjnymi metodami. Wróciłem do samochodu po trochę cięższy sprzęt, ale szybko stało się jasne, że bez sporej demolki terenu, drzewa i/lub obiektu ukrycia można zapomnieć o wydobyciu pojemnika. Tego wolałem uniknąć, więc postanowiłem dać nowy pojemnik z logiem. I w tracie odkładania jakoś tak wyszło, że ten wpadł dokładnie tam gdzie pierwotny. No żesz... No nic, przygotowałem jeszcze jeden kesz z logbookiem, ale tym razem zapchałem dziurę patykami, żeby uniknął losów poprzedników i odłożyłem go też trochę inaczej. I ten już powinien poleżeć.