Zgodnie z sugestią GeoCrak Team poszedłem od strony sadu. Wszystko byłoby bardzo ładnie gdyby nie to, że koordynaty (podobnie jak bogobigowi) ewidentnie wskazały drzewko rosnące NA ZBOCZU urwiska tuż nad pionową skarpą wysokości sporego domku. Bez liny asekuracyjej schodzenie tam byłoby czystą głupotą. Albo więc namiary podane są błędnie albo ... ktoś chce zmniejszyć liczbę poszukiwaczy skarbów w Polsce
Sugeruję więc: albo przenieść skrzynkę kilka metrów obok w miejsce gdzie da się dotrzeć bez wieszania nad urwiskiem albo ... poprawić namiary !
Obrazki do tego wpisu:Czyżby chodziło o to drzewko