Mimo że zeszły rok nam nie sprzyjał to w tym roku nasze podróże w sumie zaczęliśmy od tego miejsca .
Byliśmy tu 26 stycznia . Kesz miał być "w" ale miejscówka się powoli psuje
. Dzięki Norbiemu była pod . Teraz dzięki Atenie też jest pewnie pod
. Dziękuję.
P.s. Ale tak dla następnych poszukiwaczy . Gdyby nagle ktoś znalazł dwa w terenie to niech wygra lepszy . Czartowi wystarczą dwa rogi . Od dwóch keszy może mu się we łbie poprzewracać (◠‿◕)