2011-05-18 19:40
Husky-PL
(510)
- Znaleziona
I oczom mym ukazał się Dżizus zwiastując dobrą drogę do skarbu. Pan oznajmił mi, że dzisiaj to ostatnia tajemnica jaką mi wyjawi i tak też się stało. Ślad swój zostawiłem w świętej księdze keszerów z nadzieją na rychłe zapełnienie przez inne owieczki błądzące po ścieżkach góry Ślęży i okolic. Nie byłem godzien zostawić tak miałkich drobiazgów jakie skrywała moja sakwa, a tym bardziej nie byłem godzien zabierać świętych relikwi ze skrzyni Reni Team.