Hm... Widzę po logach, że kesz jest to raczej niezwykły, więc pewnie to ja nie umiem szukać, co już niejednokrotnie udowodniłem. Ale i tak się zastanawiam czy nie zginął od ostatniego znalezienia i czy maskowanie było odporne na upływający czas... Mógłby ktoś ze znalazców sprawdzić kiedyś?